Doskonałość ukryta jest w szczegółach, zatem przywiązując większą wagę do detali, można sprawić, że całe wnętrze nabierze nowego charakteru i barw. Nie musisz zmieniać całego wystroju, przemalowywać pokoju, aby nadać mu weselszy wyraz. Wystarczy, że zastosujesz kilka prostych trików, o których piszemy poniżej.
Jak ożywić szare wnętrze?
Szary kolor stał się w ostatnim czasie bardzo popularny. Nie jest wcale tak nudny, jak by się mogło wydawać. Wiele zależy od wybranego odcienia, gdyż wykorzystywany jest zarówno ten klasyczny, jak i jego żywe odpowiedniki. To, co wyróżnia go na tle innych kolorów to duża możliwość kontrastów. To właśnie za sprawą szarego koloru można stworzyć klasyczne, eleganckie oraz nowoczesne wnętrze. Takie odcienie jak siwy czy popielaty świetne prezentują się z meblami i dodatkami z drewna. Zatem drewniany stolik, orzechowa misa na owoce lub kasztanowa szafka RTV będą się razem pięknie prezentować. Podobną role odgrywają sprytnie dopasowane tkaniny. Płócienne zasłony, poduszki, koc, obrusy, w różnych żywych kolorach dodadzą wnętrzu charakteru, uroku, oraz pozytywnego blasku. Za pomocą wyrazistych akcentów można zupełni odmienić charakter danego pomieszczenia. Soczyste zielenie, pudrowy róż, limonka, fuksja czy intensywny żółty to kolory, które pięknie prezentują się na tle szarości, nadając całości smaku i wyrazu.
Jak ożywić wnętrze w starym stylu?
Styl retro może skutecznie iść w parze z nowoczesnymi dodatkami i aranżacjami, jeśli zastosuje się lekkie i naturalne materiały. Oba te style można ze sobą połączyć, tworząc modern retro a odrobina wyobraźni i niesamowite efekty tejże mieszanki zachwycą każdego. Design z lat 50, 60 czy 70 w nieco nowocześniejszym wydaniu oczarują nawet największego sceptyka. Najważniejsza jest konsekwencja. Meble odziedziczone po dziadkach mogą na pierwszy rzut oka wydawać się problematyczne. Z jednej strony szkoda się ich pozbywać, ale z drugiej obawiamy się, że będą zagradzać miejsce. Absolutnie nie należy tego robić. Tak trudno dzisiaj o solidne i wytrzymałe meble. Wystarczy je odświeżyć czy nawet oddać do odnowienia, a będą służyć przez kolejne lata. Z kolei jasne i nowoczesne tło i dodatki będą dla nich wspaniałym urozmaiceniem. Oczywiście najważniejsze jest zachowanie konsekwencji i odpowiednich proporcji. Nadmiar i przesada zepsują najlepszą aranżację. Najbezpieczniej jest wybrać jeden element wyposażenia np. komodę i stworzyć klimat wokół niego. Ten mebel musi być absolutnie wyjątkowy i wyróżniać się na tle reszty wyposażenia kolorem, materiałem i kształtem. Meble typu retro mają to do siebie, że przykuwają wzrok, więc muszą grać pierwsze skrzypce. Można zastosować również zasadę pół na pół, wtedy część mebli może być nowoczesna a reszta „starsza”. Taka równowaga też jest do przyjęcia i wygląda dosyć dobrze.
Nie znoszę szarości, nigdy nie urządziłabym pokoju w takim kolorze. Najlepszy sposób na szarość to przemalować ściany, najlepiej na seledynową zieleń albo wściekły róż.